Kolejna ostra krytyka Cristiny Kirchner ze strony gubernatora Salty: „Partia Peronistów nie jest firmą rodzinną zarządzaną z balkonu razem z synem”.

Gubernator Salty, Gustavo Sáenz, ponownie skrytykował w środę byłą prezydent Cristinę Kirchner , oskarżając ją o odpowiedzialność za porażki peronistów w jego prowincji, Misiones i Jujuy, w wyborach parlamentarnych. „Partia Peronistów nie jest firmą rodzinną, którą zarządza się z balkonu razem z synem” – zapewnił Sáenz w wywiadzie, w którym zażądał również, aby „zwróciła Partię Peronistów i wszystko inne, co ma do zwrotu”.
Sáenz skrytykował byłego prezydenta już w poniedziałek , niecałe 24 godziny po ogłoszeniu wyników wyborów parlamentarnych. W okręgu Salta partia La Libertad Avanza zajęła pierwsze miejsce z 38,36% głosów , a partia Sáenza, Primero los Salteños, zajęła drugie miejsce z 33,35%. W tym okręgu Fuerza Patria spadła na trzecie miejsce i nie zdobyła żadnych mandatów.
„Pani Cristino, interweniowała Pani w Partii Peronistycznej (PJ) w okręgach Salta, Jujuy i Misiones, aby osobiście wybrać kandydatów z La Campora, którzy byliby przydatni dla Pani i Pani syna. PJ to nie firma rodzinna. Niech Pani raz w życiu weźmie za coś odpowiedzialność . To, co wydarzyło się w niedzielę w kraju, jest Pani odpowiedzialnością i budzi strach wielu Argentyńczyków, że to się powtórzy” – brzmiała wiadomość, którą gubernator Salty udostępnił wówczas na swoim koncie w mediach społecznościowych.
W środę Sáenz podwoiła stawkę, powtarzając, że Partia Peronistów (PJ ) „nie jest firmą rodzinną, którą [Cristina Kirchner] będzie zarządzać z balkonu i z domu z synem”. Sáenz porównała również sytuację partii do nominacji sędziów Sądu Najwyższego, sugerując, że były prezydent próbuje „upoważnić ustawodawców przed opuszczeniem urzędu, ponieważ to idealny moment, aby to zrobić, aby wybrać sędziów Sądu Najwyższego, aby wybrać sędziów…”.
„Sędziowie i ministrowie Sądu nie muszą być funkcjonalni dla Cristiny czy kogokolwiek innego, muszą być odpowiedni ” – stwierdził w oświadczeniach złożonych LN+ .
Gubernator Salta, Gustavo Sáenz.Sáenz określił decyzję byłej prezydent o interwencji w partii peronistycznej w prowincjach takich jak Misiones, Salta i Jujuy jako „arbitralną” i „dziecinną”. „Jej argumentem było to, że nasi przedstawiciele byli w zmowie z Milei i głosowali za ustawami, których potrzebował prezydent” – zauważył.
Gubernator Salty powiązał wyniki krajowych wyborów parlamentarnych z wrześniowymi wyborami w prowincji Buenos Aires, w których Peronizm zajął pierwsze miejsce, pokonując La Libertad Avanza różnicą ponad dziesięciu punktów procentowych.
„Ludzie byli przerażeni tymi wyborami. Argentyńczyka, który nie chce, żebyśmy wracali do przeszłości, zjednoczyła nie miłość, ale strach . Strach przed powrotem do czegoś, czemu ludzie już powiedzieli „nie”” – argumentował Sáenz.
Odnosząc się do wyników niedzielnych wyborów, gubernator zauważył, że „jedynym osiągnięciem Cristiny Kirchner” było pozbycie się dwóch senatorów i zastępcy, który jej podlegał, oraz że w wyniku odnowienia obsadzenia miejsc nie będą oni już zasiadać w Kongresie po 10 grudnia.
To nie pierwszy raz, kiedy Sáenz odniósł się do kandydatów wybranych przez Cristinę Kirchner. W swoim poniedziałkowym wpisie oskarżył ją o „wybieranie kandydatów z La Campora”, którzy byliby przydatni dla niej i jej syna Máxima.
Gustavo Sáenz głosował w Salta w zeszłą niedzielę. Jego partia zajęła drugie miejsce.„Ich kandydaci odnieśli najgorsze w historii wybory w tych trzech prowincjach” – zauważył wówczas, prosząc jednocześnie: „Tańczcie spokojnie na swoim balkonie i oddajcie interweniujące partie peronistyczne ich prawowitym władzom”.
Zgodnie ze swoimi wcześniejszymi oświadczeniami, mieszkaniec Salty ponownie zażądał od byłej prezydent „zwrócenia partii peronistycznych” i po raz kolejny podkreślił: „Wydaje mi się, że traktowała sprawę z Máximo jak sprawę rodzinną i że to jest ta mała zabawka, która im pozostała, by wywierać presję”.
„Niech odda piżamę i wszystko, co ma, i niech weźmie odpowiedzialność za swoje sprawy” – podkreślił.
Gubernator Salty, Gustavo Sáenz, podczas protestu poprowadził serenadę gitarową przed Casa Rosada.W wywiadzie Sáenz zdystansował się również od Sergio Massy , dla którego był kandydatem na wiceprezydenta w wyborach prezydenckich w 2015 roku. „Byłem z Sergio Massą, kiedy był antykirchnerystą, byłem kandydatem na wiceprezydenta, kiedy powiedział, że musimy pozbyć się dzieciaków z La Campory, że mamy dość Cristiny na zawsze” – wspominał.
„To, że się zmienił, to jego problem. Ja mam własną partię. Odszedłem, bo nie byłem kirchnerystą, nie mam ani jednego zdjęcia z Cristiną, nigdy z nią nie rozmawiałem, nie żałuję, że tego nie zrobiłem, i założyłem własną partię o nazwie Tożsamość Salta” – podkreślił.
Clarin



